Znasz to? Mój syn znalazł kiedyś w internecie kubek z napisem "dziś mija rok odkąd jutro idę biegać" i stwierdził, że to idealny prezent dla mnie i moich nowych, nieśmiganych butów do biegania. No cóż, każdy ma za uszami jakieś niezałatwione sprawy, niezrealizowane plany czy cele. Szczególnie przyrasta ich na przełomie starego i nowego roku, kiedy masowo powstają listy postanowień noworocznych.
Osobiście od lat nie praktykuję składania sobie postanowień noworocznych, aby nie narażać się na stres wiązany z ich niedotrzymaniem. Bowiem, nigdy nie udało mi się żadnego zrealizować. A to głównie dlatego, że jak mówi Dalajlama XIV: „dla mnie to nic. Nowe milenium, nowy wiek czy nowy rok. Dla mnie to jeszcze kolejny dzień, kolejna noc. Słońce, księżyc, gwiazdy pozostaną te same”. Nie ma żadnej magii w zmianie roku, nie staniemy się z dnia na dzień bardziej zdyscyplinowani, wytrwali, pracowici, towarzyscy, uroczy… Kiedy to zrozumiałam, przestałam się napinać i planować czego to ja nie zrobię kiedy nadejdzie nowy rok. Teraz kiedy mam coś robić, zaczynam od zaraz.
Zauważ, że składając sobie postanowienia noworoczne ludzie zazwyczaj porywają się na duże tematy: rzucenie palenia, pozbycie się zbędnych kilogramów, zmiana pracy, znalezienie życiowego partnera, wyruszenie w podróż, kupienie mieszkania/zbudowania domu, etc…
Żaden z powyższych celów nie jest szybki do zrealizowania i, za wyjątkiem palenia, które niektórym udaje się rzucić „od ręki”, wymaga planów, przygotowań i tysiąca małych kroczków. Jeśli ich wcześniej nie przemyślimy, trudno jest spontanicznie 1 stycznia wykonać pierwszy krok, ku ich realizacji. Tego dnia dodatkowo zmęczeni po sylwestrowej nocy, często odsuwamy realizację planów jeszcze o jeden dzień, a potem myślimy, że środek tygodnia to nie jest dobry moment na zmiany i czekamy do kolejnego poniedziałku. A potem, wiesz jak jest…
Dziś jest 3 stycznia - wierzysz, że jeszcze wszystko może się wydarzyć, każdy z Twoich planów może doczekać się realizacji. I tak jest, choć jeśli oprzesz się tylko na wierze, to raczej nic się nie zadzieje. Musisz przejść do działania. I nie baw się w złą baletnicę, której przeszkadza rąbek u spódnicy! Zacznij działać od teraz. Zdecydowałeś/łaś, że od 1 stycznia rzucisz palenie ale już była chwila załamania. Albo miałeś/łaś przejść na dietę ale pofolgowałeś/łaś sobie z ciastem pierwszego? No i trudno! Nikt nie jest doskonały. Poza tym zastanów się, czy Twoim celem jest przestać palić /schudnąć, czy zrobić to perfekcyjnie? Ok, może była wtopa na samym początku, ale to nie powód, by tak łatwo się poddawać. Działaj dalej. Jeśli Twoje postanowienie noworoczne jest dla Ciebie ważne, to nie przestawaj go realizować. Popełnisz błąd, coś zaniechasz… Trudno, wyciągnij z tego lekcje i działaj dalej.
Albo zaparz sobie dobrą kawę lub herbatę i delektując się napojem zastanów się przez chwilę, czy Twoje postanowienia noworoczne są naprawdę Twoje? Czy, to co sobie obiecałeś/łaś jest tym, na czym Ci na pewno zależy? Odpowiedz sobie na cztery pytania kartezjańskie, które pomogą Ci dostrzec realne korzyści i straty z podjęcia celu lub jego zaniechania. Sprawdź, czy Twój cel jest rzeczywiście dla Ciebie istotny oraz czy są, a jeśli tak to jakie blokady, które odciągają Cię od jego realizacji.
Gotowy/a? Zatem przerwij na chwilę kawkę/herbatkę, wybierz swój cel na Nowy Rok i odpowiedz sobie na pytania:
Co się wydarzy, jeśli osiągnę swój cel?
Co się nie wydarzy, jeśli osiągnę swój cel?
Co się wydarzy, jeśli nie osiągnę swego celu?
Co się nie wydarzy, jeśli nie osiągnę swojego celu?
No i jak? Czy Twój cel jest naprawdę tym, czego chcesz? Czy odzwierciedla Twoje pragnienia i potrzeby, czy jest jedynie odpowiedzią na oczekiwania kogoś innego? Jak bardzo zależy Ci na jego realizacji?
Jeśli całym/całą sobą jesteś na tak, to nabieraj wiatr w żagle i działaj. Świat tylko czeka, by Ci pomóc zrealizować Twoje zamierzenia. Jeśli zaś czujesz, że Twoje postanowienia noworoczne nie są dla Ciebie ważne, pożegnaj je uprzejmie ale…. Pamiętaj, że w życiu warto mieć do czego dążyć, więc pomyśl co jest dla Ciebie ważne, co chciał/abyś mieć, osiągnąć, doświadczyć i i idź za swoją potrzebą.
Każdy dzień jest tak samo dobry, by postawić sobie cel i dążyć do jego realizacji. Tak długo, jak słońce będzie wschodzić i zachodzić, a Ty będziesz mieć siłę, by je podziwiać możesz podjąć każde działanie, które jest dla Ciebie ważne. Na tym polega życie.
Jeśli chciał/abyś abym potowarzyszyła Ci w poszukiwaniu celu i jego realizacji zapraszam do kontaktu. Kompan w podróży bardzo pomaga 🙂