Dziś rozpoczyna się kolejny tydzień wakacji. Dla tych, którzy zaplanowali sobie urlop, powinien być to czas odpoczynku, relaksu i zaprzątania sobie głowy wszystkim innym, niż pracą. Dla wielu osób to jednak wyzwanie.
Mam dla Was mały quiz urlopowy: co w pierwszej kolejności pakujecie do swojej walizki?
- kostium kąpielowy/kąpielówki
- preparat przeciwko komarom
- książki/muzykę
- laptopa i segregator z robotą do wykonania?
Z przykrością stwierdzam, że wiele osób zabiera na wakacje swoją pracę, a ich urlop zamiast być czasem relaksu i odpoczynku, naszpikowany jest stresem i frustracją. Każdego dnia towarzyszy im męcząca konieczność sprawdzania poczty (chociaż raz), a potem potrzeba odpowiedzenia na najważniejsze wiadomości, ugaszenie kilku pożarów, załatwienie „pilnych” spraw, które na pewno nie mogą poczekać do końca urlopu.
Ludzie, którzy w taki sposób spędzają wakacje mogą wiele powiedzieć innym o tym, pod którą palmą jest najlepszy zasięg, jak oczyścić laptopa z piasku, czym najlepiej przytrzymać dokumenty na wietrze. Specjaliści od pracy na odległość mogą wręcz wskazać miejsca, gdzie akurat odebrali telefon i zdalnie ugasili pożar: „pod tym drzewem/pomnikiem/budynkiem dopiąłem ważną transakcję, a na tamtej ławce siedziałem pisząc pilne pismo z wyjaśnieniami…” Niewielu z nich ma jednak poczucie, że zwiedzili coś ciekawego, czy spędzili beztroski czas ze współmałżonkiem, dziećmi. Na wycieczki zazwyczaj nie jeździli, bo bycie poza zasięgiem przez kilka godzin było dla nich nie do pomyślenia. Wielu z nich nawet nie pamięta smaku lokalnej kuchni, bo nawet w czasie posiłków ich głowa zaprzątnięta była problemami, które zdalnie musieli rozwiązywać.
Przyjrzyjmy się bliżej kim są wakacyjni pracusie.
- Na podium stawiam przedsiębiorców i samozatrudnionych - to osoby, które często w pojedynkę prowadzą swój biznes, a nawet jeśli mają pracowników, nie bardzo wiedzą komu go powierzyć na czas beztroskich wakacji. Żyją więc w przekonaniu, że muszą być dostępni każdego dnia, o każdej godzinie, bo klient nie powinien czekać. To osoby, które często uciekły z korporacji, by być wolne, a są zniewolone, jak nigdy wcześniej 🙁
- Kolejna silna reprezentacja to menedżerowie - przyzwyczaili swoich przełożonych i podległe zespoły, że są niezastąpieni. Zawsze dobrze poinformowani, reagujący szybko na pojawiające się trudności, mający rozwiązania dla każdego problemu - bez nich firma chwieje się w posadach, nie długo jednak, bo przecież menedżerowie dla własnego spokoju powiedzieli wszystkim, by do nich dzwonić „jak będzie się coś działo”
- Na liście nie może też braknąć specjalistów w swojej dziedzinie - ci są dopiero niezastępowalni. Nie dość, że inni nie do końca wiedzą co oni robią, to jeszcze przyzwyczaili swoich przełożonych, że sami wszystkim się zajmą. O ich wakacjach lepiej byłoby powiedzieć, że to praca zdalna, niż wypoczynek. Tak po prostu byłoby dla wszystkich uczciwiej…
Tacy ludzie wracają z urlopu z ulgą, bo mają go już za sobą. W końcu będą mieli wszystkie dokumenty i ludzi pod ręką, szybki internet oraz telefon z pełnym zasięgiem. Ulga to jednak za mało, by naładować ich baterie. Do tego potrzebny jest uczciwy wypoczynek, którego ci ludzie niestety nie doświadczyli. W efekcie po urlopie bywają nawet bardziej zmęczeni i sfrustrowani, bo wiedzą, że czeka ich kolejny rok ciężkiej pracy bez przerwy. Ponadto wakacje bywają momentem, gdy zamiast zacieśniać, psują swoje relacje z małżonkami i dziećmi. Bliscy liczą na wspólne spędzenie czasu i uwagę, której normalnie im brakuje. Ale zawodzą się bardzo, po raz kolejny przegrywając z pracą.
Bardzo lubię, kiedy takie osoby trafiają do mojego gabinetu. Czasami wręcz mam ochotę je ucałować. Bo fakt, że do mnie przyszli oznacza, że uświadomili sobie, iż nie chcą tak dalej żyć. A to jest pierwszy najważniejszy krok do zmiany. I ja im pomagam tej zmiany dokonać, czując ogromną satysfakcję, kiedy później dzielą się swoimi opowieściami z leniwie przeżytych wakacji.
Jeśli czujesz, że temat Ciebie też dotyczy i chcesz nauczyć się prawdziwie wypoczywać, zostawiając pracę w pracy, zarezerwuj sobie od września miejsce na coaching menedżerski. Mam jeszcze kilka wolnych miejsc dla pracusiów. Jesteś gotów pojechać na kolejne wakacje bez laptopa? Sprawdź się. Zapraszam do kontaktu i życzę wszystkim udanych wakacji.
Zobacz też: W czy może Ci pomóc coaching menedżerski? Cz.1